Diety Liczydło Czytelnia Przepisy kulinarne Forum dyskusyjne
Witamina D powstaje w skórze pod wpływem promieni ultrafioletowych. Jej brak jest główną przyczyną powstawania osteoporozy!
Znaczenie odprężenia
Gdy nasze myśli krążą wokół trudnych tematów i codziennych spraw nie potrafimy się wyłączyć i odpoczywać. Nadmiar obowiązków i poczucie, że „ciągle jest coś do zrobienia", „że zostało mało czasu", pozbawiają nas energii i radości życia. Narasta w nas gniew i piętrzą się negatywne emocje, które przecież muszą znaleźć gdzieś ujście... Jedni spontanicznie wykrzyczą kilka mocnych słów, inni „duszą w sobie" złość i rozgoryczenie, a niektórzy nawet uciekają w chorobę. W takich sytuacjach, gdy zamiera w nas serce i dusza, zmysły tracą swoją wrażliwość i następuje otępienie emocjonalne. Następstwem mogą być kłopoty ze snem, zmęczenie, rozdrażnienie i tak w kółko... Czujemy się nieszczęśliwi, tracimy zdrowie i chęć do działania. Jak długo można tak funkcjonować? Do takich skrajnych zdarzeń najlepiej nie dopuszczać, dlatego ważne jest by nauczyć się sztuki odprężenia, która pomoże nam selekcjonować emocje i dystansować się do problemów. Umiejętność doprowadzania wzburzonych myśli do stanu spokoju wymaga pracy i cierpliwości, a także sprzyjających warunków otoczenia. Najszybciej osiągniemy spokój i równowagę wewnętrzną, kontemplując piękne krajobrazy. Cisza i przestrzeń doskonale ukoją nasze zmysły po kolejnym długim, ciężkim dniu. Aby móc się w niej rozsmakować najlepiej wyruszyć poza miasto, tam, gdzie nie docierają odgłosy pędzących samochodów ani uliczny gwar. Wpatrując się w zieleń łąk, korony drzew czy błękit nieba okraszony białymi chmurami, serwujemy sobie wspaniałą kurację uspakajającą ... Trzeba wykorzystywać takie chwile, oddychać pełną piersią i rozkoszować się pięknem miejsca, w którym jesteśmy. Jeśli wędrówka poza miasto nie jest możliwa, a czujemy, że nadchodzi kryzys emocjonalny lub mamy problemy z koncentracją, wtedy trzeba przywołać w pamięci cudowne obrazy, które zapamiętaliśmy dawniej. Można wyobrazić sobie szum starego lasu, soczystą zieleń traw nad jeziorem, kołyszące się lekko złote kłosy zboża...Jest bardzo proste ćwiczenie, które możemy wykonać niemal w każdej sytuacji; zamykamy oczy, uspokajamy oddech i wyobrażamy sobie siedem różnych liści, jeden po drugim, każdy ma inny kształt, inną barwę, inaczej unosi się na wietrze...